Bardzo się cieszę, że po raz kolejny miałam możliwość być w Teresinie k. Warszawy na największym zlocie poliglotów, który w tym roku odbywał się w dniach 14–19 czerwca. Dla przypomnienia (pisałam o tym rok temu) głównym organizatorem jest E@I (Edukado@Interreto) – słowacka młodzieżowa organizacja non-profit wspierająca współpracę i komunikację w zakresie edukacji międzykulturowej, zawsze i wszędzie promująca język esperanto.
A znajomych esperantystów spotkałam naprawdę wielu! Niektórych pierwszy raz w realu, gdyż do tej pory znaliśmy się tylko online. W ogóle miło było widzieć mnóstwo tych samych twarzy! Rok temu dzieliłam pokój z Julitą (Polska) Judy (Korea) i Martine (Francja). Udało nam się być w tym samym miejscu i czasie ponownie. Co za spotkanie!
Jednak nic w życiu tak naprawdę się nie powtarza, choć program wydarzenia był bardzo podobny. W ubiegłym roku wszystko było nowe i z wielkim trudem udawało mi się być wszędzie. Tym razem koncentrowałam się bardziej na rozmowach przy stołach językowych (Tak! Prawie jak w naszej kawiarni!), choć niektórych konferencji opuścić oczywiście nie mogłam, np.: „The Politics of Language Learning” Richarda Simcotta (chyba najbardziej znany poliglota na świecie), czy „Wikipedia and language learning…” KuboFa Hromoslava (skąd ja znam ten temat?). Jednak to stoły językowe miały w tym roku naprawdę ogromne wzięcie. Co godzinę następowała zmiana języków i można było ćwiczyć nawet: perski, serbski, indonezyjski, kazachski, czy hebrajski. Zawsze także esperanto! Podczas jednej z konferencji Maciej Jaskot (językoznawca) proponował intensywny kurs tego języka, podkreślając znaczenie esperanto w zrozumieniu systemowych rozwiązań języków naturalnych. Ja w październiku ubiegłego roku zaczęłam uczyć się japońskiego. To dopiero wyzwanie! Próbowałam więc komunikować się także w tym języku (wielkie dzięki za cierpliwość Junko san i Hide san!).
Według organizatorów w wydarzeniu wzięły udział 392 osoby, mówiące w sumie ponad 143 językami! Najpopularniejsze z nich to (oczywiście) angielski, a dalej: hiszpański, niemiecki, francuski, włoski, rosyjski i portugalski. 69% uczestników mówiło przynajmniej jednym językiem słowiańskim. To chyba dobrze, bo za rok Polyglot Gathering w Pradze!
Jolanta Chrustowicz