W dniach 7-14.08.2021 w Legnicy odbył się 70 Kongres KELI – Światowej Ligi Esperantystów Chrześcijan. Uczestnicy z 8 krajów mieszkali w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Legnickiej- zabytkowym budynku dawnej szkoły dla dziewcząt noszącym wtedy imię cesarzowej Augusty Viktorii (Auguste Victoria Schule). Świetne warunki do obrad, modlitwy i wypoczynku zapewniły sale wykładowe, piękna kaplica, małe pokoje mieszkalne i wspólna jadalnia.
Honorowy patronat nad Kongresem sprawował katolicki biskup Legnicy- Andrzej Siemieniewski. Nie było monotonnego recytowania modlitw lecz krótkie rozważania na temat kolejnych pozycji dekalogu. Stałam się fanką Agnes Raczkevy-Eőtvős za jej codzienną interpretacje „przyzwoitego człowieka” opartą właśnie na dekalogu. Z zapałem śpiewałam psalmy z esperanckiego zbioru „Adoru”.
W południe uczestniczyłam w krótkiej mszy katolickiej. Słuchałam z zainteresowaniem prelekcji o zmianach klimatycznych, o działaniach Grety Thunberg- szwedzkiej aktywistki klimatycznej, o skutkach rabunkowej gospodarki w lasach. Bardzo ciekawą formę prezentacji błędów językowych w esperancie wybrał Szwed B. Aradsson. Przy posiłkach mój sąsiad – katolicki ksiądz – kroił mi kotleta na kawałki, ponieważ mam złamaną rękę. Każdego dnia po południu była wycieczka po mieście lub do innej miejscowości.
„Mała Moskwa” widziana na ekranie nadal może w realu każdego oczarować. Podziwialiśmy piękne Kościoły Pokoju w Świdnicy i Jaworze. Byliśmy gośćmi ewangelickiego biskupa Waldemara Pytel. W Bolesławcu gościły nas fabryka i Żywe Muzeum Ceramiki. Poznałam miłych ludzi, z którymi chodziłam na piwo do kawiarenki nad jeziorem. Jechałam na Kongres przepełniona niepewnością czy mnie zainteresuje.
Wczoraj sprawdzałam w internecie czy, jeśli wezmę udział w Bałtyckich Dniach Esperanto 11-16 lipca 2022 w Kłajpedzie i w ostatnim dniu polecę samolotem prosto do Budapesztu, uda mi się zdążyć na kongres KELI 16-23.07.2022 w Domaszku na Węgrzech?
Elżbieta Karczewska